Jak nawadniać ogród przy zmieniających się warunkach klimatycznych?

5/5 - (2 opinie)

Zmieniający się klimat przynosi ten problem również do Twojego ogrodu. Długie tygodnie bez opadów często powodują stan permanentnej suszy. Afrykańskie upały sprawiają, że ogrody bez zasilania wodą schną i żółkną na potęgę. Jak temu zaradzić?

Przed podlewaniem przygotuj podłoże

Na pozór to proste – wystarczy polać rośliny wodą i sprawa załatwiona. Jednak między polewaniem a podlewaniem jest spora różnica. Przy tym drugim należy spełnić warunek konieczny – woda musi przedostać się w głąb na co najmniej 30 cm i tam pozostać, by rośliny mogły z niej korzystać przez najbliższe dni. Sztuka polega na utrzymywaniu odpowiedniej struktury ziemi, zwłaszcza w okolicach korzeni. Podłoże dobrze przygotowane do wchłaniania nie może być ani jednolitą skorupą, ani rozbitą na proszek masą. Najlepsze efekty daje delikatne podważenie i zruszenie podłoża dookoła korzeni tak, by powstały wyraźne szczeliny między większymi bryłami. Teraz ziemia jest gotowa na przyjęcie wody. Jak ją dostarczyć? Optymalne rozwiązanie systemy nawadniające. Wrocław i cały region może skorzystać z naszych doświadczeń.

nawadnianie ogrodów
Nawadnianie ogrodów

Skutecznie i wygodnie zadbaj o swoją zieleń

Podlewanie bezpośrednio do ziemi wymaga czasu i cierpliwości. Jedynie podlewanie z niewielkiej odległości od gruntu (woda lana z wysoka zniszczy strukturę ziemi) lub równomierne zraszanie z nieco większego dystansu jest skuteczne. Na podlanie wszystkich rabat i szpalerów może zabraknąć nam czasu, dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie wydajny system nawadniający. Dzięki instalacji rozprowadzonej pod ziemią w różnych miejscach ogrodu możemy zamontować stałe czy przenośne zraszacze lub podłączyć linie kroplujące. Wówczas podlewanie pozostaje pod kontrolą – automatyczną bądź manualną – i w krótkim czasie można zasilić ogród odpowiednią ilością wody.

Linie kroplujące dla wykorzystania wody w stu procentach

Jak często i jaką ilością podlewać? Musimy oszczędzać wodę, ale złym pomysłem jest nawodnienie wysychającego krzewu lub byliny przysłowiowym naparstkiem. Lepiej podlać obficie (ale nie za szybko) i zapewnić roślinie wodę na następne dni, zamiast dostarczać jej codziennie po litrze wody. Skutecznym rozwiązaniem są linie kroplujące. To elastyczne przewody z rozmieszczonymi co kilkadziesiąt cm emiterami, które powoli rozsączają wodę do gleby dokładnie tam, gdzie jest ona potrzebna. Taki proces zapewnia równomierne przesączanie wody na głębokość systemu korzeniowego. Tradycyjne podlewanie wężem od góry sprawia, że korzenie są ostatnią częścią rośliny, do której dotrze woda, w dodatku nie w takiej ilości, jakiej moglibyśmy się spodziewać.

Konewki i węże mogą nie wystarczyć

Czy to oznacza, że powinniśmy wyrzucić wszystkie konewki? Raczej nie da się zastąpić przyzwyczajeń ani czułej troski ogrodnika o swoje rośliny. Ale ta sama troska powinna zapewnić roślinom stały dostęp do wody w warunkach zmieniającego się klimatu – a do tego sama konewka czy ręczne podlewanie wężem już nie wystarczą. Zadbaj o swoje zielone królestwo i sprawdź, jak instalujemy nawadnianie ogrodów we Wrocławiu i Świdnicy, Dzierżoniowie, Wałbrzychu, Kłodzku i okolicach.